czwartek, 10 czerwca 2010

Młody wojownik



Odważnie zadebiutował i zginął (dwa razy). Wilczan powinien z niego brać przykład, bo Adrian (jeszcze takie nosi imię) upadał z wielką godnością i leżał z cierpliwością szachisty. Mam nadzieję, że w przyszłości nie zdecyduje się na zawód Germanina i wybierze bardziej cywilizowany kierunek. Jeśli jednak zarazi się germańskim wirusem-będziemy mieli problemy....

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

BRAWO !! ADRIAN !!
Arnika śle wyrazy uznania !!
Szacun dla Ciebie !! :)