środa, 21 lipca 2010

'' Bez butów kroczę, kieszenie mam puste ''
















Odwiedziliśmy Kalisz w którym odbywał się festiwal Celtów. Na miejscu spotkaliśmy wielu rekonstruktorów którzy chętnie z nami rozmawiali, dzielili się doświadczeniem i pokazywali nam swoje stroje oraz uzbrojenie. Odbyła też się bitwa wewnątrz Kaliskiego grodu. Prawdziwa moc atrakcji czekała na nas jednak dopiero wieczorem. Najpierw zaczął padać deszcz i pojawiły się tancerki uczące chętnych tańca wywodzącego się z terenów dzisiejszej Szkocji. Po krótkiej przerwie na scenę wyszedł zespół wykonujący muzykę celtycką '' IRM '' Deszcz rozszalał się jeszcze bardziej a na niebie pojawiły się pioruny. Najbardziej wytrwali nie potrafili wystać długo w miejscu, większość zdjeła buty i zaczęła tańczyć w rytm historycznej muzyki.
Wrażenia? Bezcenne :)

5 komentarzy:

arnika pisze...

barsso grzecznie opisałaś "bezcenne wrażenia" :)
a o kciuku okejowym ani słowa ;D

arnika pisze...

aaa sorrki !!
byłam pewna,że to pisała ananke !
zmieniłam Ci płeć wilku..buahaha :D

majic pisze...

tańczyłeś Wilczan?

ananke pisze...

przecież ja zawsze grzecznam Arniczko:P
a wrażenia bezcenne,fakt:D
OKEJ!!!!!!!!!!!!

ananke pisze...

Sumpy,zapytaj Ingi,ona już wtajemniczona w całą sprawę:P