Książe kloszardów |
dzień też do lekkich nie należał |
Dyplin - mistrz duna |
Lam - mistrz czekanika |
Wilczan - mistrz bakłażana bojowego |
chłopaki byłem w toy toyu ale nie było papieru... |
hej ho hej ho do grodu by się szło |
nasi wojowie w całej okazałości |
no i w walce |
sympatyczna walka z berserkerem |
no i działania dywersyjne z Dyplinem |
Lam też walczył ale głównie z siłami natury |
Lądzki RPG |
Rogowit - obchodził roczek swojej obecności przed naszym namiotem |
Kiedy upał palił ziemię
a lud szukał miejsca w cieniu
tedy to odwiedził plemię
nikt nie oparł się spojrzeniu
padli nasi na kolana
aby pokłon oddać panu
i szukali jego miana
któren wylazł ponad sianu
toż to rogi na czerepie
wielki przyjmie na to imię
rogowitem miano zlepię
niech odpuści mi mą winę
Dalej dary mu złożyli
jadła wiela i napitku
tako bożyc nam ożywił
nie żałował nam już zbytku
tak dwojako prośby brzmiące
do wielkiego złożyliśmy
niech wróg pierzcha jak zające
a inaczej druga brzmiała
niech rogowit znak nam daje
jak drużyna nam zastała
niech w świat rusza tedy dalej
i rogowit w swej wielkości
obie prośby nam wysłuchał
połamali wrogu kości
tak nas bożyc udobruchał
potem kiedy trzeba ruszać
zwalił szałas nam na glebę
nie chciał nas do złego zmuszać
lesz prosiło o to plemię
Teraz pan nasz twarzy wiele
ma za każdym razem inne
jak rogowit nam pościele
zawsze będziem mu to winne
kiedy z nami rogowicie
przed obozem naszym stoisz
a wrogowie nie widzicie
jak nas miodem czystem poisz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz